Mikołajki już jutro. Ja kolejny
tydzień leżę chora, więc ominie mnie niejedna mikołajkowa impreza, ale babeczki
i tak postanowiłam upiec. Jeśli ktoś jest spragniony słodyczy, to może wpadnie
mnie odwiedzić ;) Babeczki są pomarańczowo- czekoladowe z cynamonem i w trochę
innej wersji pojawiły się już na blogu na początku roku. Aż wstyd się przyznać,
że przypomniałam sobie o tym przepisie zajadając ciastko z McDonald’s, które
przywiozła mi koleżanka. Trochę wstyd, ale choremu wolno jeść fastfoody bez
wyrzutów sumienia :)
No i dodatkowo, dzięki temu upiekłam mikołajkowe babeczki. Smacznego :)
Przepis na 12 babeczek:
1 ¼ filiżanki mąki
¾ proszku do pieczenia
¼ łyżeczki soli
1 filiżanka brązowego cukru
½ filiżanki cukru
125g masła w temperaturze pokojowej
2 jajka w temperaturze pokojowej
1 łyżeczka esencji waniliowej
⅓ filiżanki mleka 3,2%
skórka starta z 2 pomarańczy
sok z ½ pomarańczy
50g drobinek czekoladowych
Piekarnik rozgrzewamy do 175 st.
C. Formę do babeczek lub małe foremki wykładamy papilotkami.
Do miski wsypujemy mąkę, proszek
do pieczenia i sól. W osobnej misce ubijamy na puszystą masę masło, cukier i
brązowy cukier. Cały czas miksując dodajemy po jednym jajku i esencję waniliową
oraz sok z pomarańczy. Następnie powoli dodajemy mąkę na zmianę z mlekiem. Ubijamy,
aż masa stanie się jednolita. Na koniec dodajemy czekoladę.
Masę nakładamy do foremek,
wypełniając je mniej więcej do ¾ wysokości. Babeczki pieczemy około 30 minut, do tak zwanego
suchego patyczka. Upieczone babeczki wyjmujemy z piekarnika i odstawiamy na
kratkę, żeby całkiem wystygły. Nakładamy krem karmelowy i dekorujemy wedle
uznania.
Krem cynamonowy:
100g serka śmietankowego
100g serka mascarpone
40g cukru pudru
1 łyżka cynamonu
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Wszystkie składniki wkładamy do naczynia i ubijamy do
otrzymania gęstego kremu. Używając rękawa cukierniczego z dowolną końcówką
nakładamy krem na babeczki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz