To kolejna z odsłon babeczek
karmelowych. Jest tylko o krok od babeczek à la Snickers, z którymi w
najbliższym czasie również zamierzam poeksperymentować, jednak nie znajdziemy
tu czekolady. To nic, ponieważ wyraźnie wyczuwalny w cieście smak karmelu i
słodka karmelowa polewa idealnie komponują się z lekko chrupiącymi orzeszkami.
A na mroźne dni, takie jak dziś, wszystko, co jest słodkie i karmelowe nadaje
się wprost idealnie.
Składniki na 12 babeczek:
175g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Szczypta soli
160g brązowego cukru
125g masła w temperaturze
pokojowej
1 jajko w temperaturze pokojowej
150ml mleka 3,2%
100g posiekanej białej czekolady
80g orzeszków ziemnych bez soli
Piekarnik rozgrzewamy do 175 st.
C. Formę do babeczek lub małe foremki wykładamy papilotkami.
Do miski wsypujemy mąkę, proszek
do pieczenia i sól. Do garnuszka wlewamy mleko, dodajemy masło, czekoladę oraz
cukier. Podgrzewamy cały czas mieszając, aż do uzyskania jednolitej masy
karmelowej. Zdejmujemy garnek z ognia i odstawiamy do ostygnięcia. Następnie,
stopniowo dodajemy mąkę cały czas mieszając. Dodajemy jajko i mieszamy aż do
uzyskania jednolitej konsystencji. Na koniec dodajemy lekko zmiażdżone orzeszki
ziemne.
Masę nakładamy do foremek,
wypełniając je mniej więcej do ¾ wysokości. Babeczki pieczemy około 30 minut, do tak zwanego
suchego patyczka. Upieczone babeczki wyjmujemy z piekarnika i odstawiamy na
kratkę, żeby całkiem wystygły. Nakładamy krem oraz polewę karmelową i
dekorujemy wedle uznania.
Krem śmietankowy:
100g serka mascarpone
100g sera śmietankowego
50g cukru pudru
Umieszczamy wszystkie składniki
kremu w misce i ubijamy aż do uzyskania gęstej konsystencji. Używając rękawa
cukierniczego z dowolną końcówką albo łyżeczki nakładamy krem na babeczki.
Polewa karmelowa:
½ filiżanki cukru
½ filiżanki śmietany 36%
Szczypta soli
W garnuszku rozpuszczamy cukier.
Ciągle mieszając, czekamy aż się rozpuści i nabierze złotego koloru. Następnie
po ściankach garnka wlewamy powoli śmietanę nadal mieszając. Na końcu dodajemy sól i znów mieszamy do
uzyskania jednolitej masy. Następnie odstawiamy do wystygnięcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz